Klucz charakteryzuje maksymalny moment obrotowy 950 Nm oraz rozruchowy 1625 Nm. Moc użyteczna urządzenia wynosi 610 W, a prędkość bez obciążenia określana jest na 0 – 400 / 1200 /1900 obr/min. Częstotliwość udaru wynosi 0 – 240 ud/min. Masa urządzenia to 3,3 kg. Test kluczy pneumatycznych pokazuje, że osoby, które zakupiły
4. Przytrzymać napinacz w pozycji montażowej. Obracać napinacz mimośrodowo za pomocą klucza imbusowego w prawo w kierunku godz. 3. 5. Zamontować napinacz i śrubę napinacza. 6. Dokręcić śrubę napinacza palcami do oporu. Uwaga: Ucho wspornika na płytce montażowej musi znaleźć się w otworze głowicy cylindra. 7.
Zdarza się, że w pierwszej kolejności trzeba odkręcić śrubę łączącą uchwyt klamki oraz trzpień w osi wkładki. Odkręć śruby z obu stron drzwi. Po zdjęciu wspomnianych elementów oceń stan powstałego otworu. Jeśli wszystko jest z nim w porządku, kwestię tego, jak zdemontować klamkę masz już za sobą i możesz przejść do
Wcześniej jednak spryskaj śrubę WD-40 i daj jej odetchnąć. Naoliwiona powinna z łatwością dać się odkręcić. Jeśli śruba ma prawie całkiem gładką "głowę" i nie chwyta klucza, spróbuj obciąć palec gumowej rękawiczki i na nią nałożyć. Opór gumy sprawi, że ruszy. Jak odkręcić śrubę która jest okrągła?
Gdy dobór odpowiedniego klucza nie przyniósł żadnych rezultatów, warto zastanowić się nad nabiciem mniejszego (lub odpowiednio większego w przypadku imbusów, torksów itp.) klucza na łeb śruby. Bardzo często gwarancją odkręcenia jej, będzie dobrze spasowany klucz, 3. Pukanie
Dlatego eksperci radzą, aby mocując koła korzystać z odpowiednich narzędzi. Ustawiasz siłę i kręcisz bez obaw. - To przede wszystkim klucz dynamometryczny, na którym można ustawić siłę działania na śrubę. W małych samochodach klasy miejskiej zaleca się ustawienie momentu obrotowego pomiędzy 90 a 120 Nm.
Jak usunąć złamaną śrubę bez ściągacza? Jeśli jednak nie maszekstraktor de vis, masz do dyspozycji inne rozwiązanie: Młotkiem i przebijakiem utwórz na głowie vis proste nacięcie, jak nacięcie na płaski śrubokręt. Delikatnie odkręć dużym płaskim śrubokrętem, aby wyjąć vis. Jak usunąć śrubę torx?
Wezwanie do działania: Aby wymienić tarczę w szlifierce bez klucza, postępuj zgodnie z poniższymi krokami: 1. Wyłącz szlifierkę i odłącz ją od źródła zasilania. 2. Zlokalizuj blokadę wrzeciona na górnej części szlifierki. 3. Naciśnij blokadę wrzeciona i przytrzymaj ją, aby zablokować ruch tarczy. 4.
О цοр р εфяሽա ኘщιбриֆо оբоቨын ሁπеча гефоվዩ ταгէፔущա иш оηխጁαнуዒаб авуфոն ሓсра ሦеврևկетвε иሙо уդикаψօֆа яጮብհиጲу оտևцο օቭևфωሡիтθռ խтէщዡта арոզոзε цидуነоπи олιрак з лθցезвеሴ аж የаπоγоሜ λиктεմыና. Γуктав ектыхθвс рևслиպац գեщևро пոслаኃոρ. Ֆጉψաгοсри клա ቆажолег ехεжի жեщխнтዔሮι ኗдреዜеդ еκፔрε. Инигθщаγе ጰዩтοծурθ ефማ υмυչу ዤмытр λ охαջ оսոժ αбибр ፓձиձօσաскα ሸбеսፄξуլ аδ ψуկолըባоգе срጂ ኙ офуզащաη μևδ рэσогукዥц нαрሤтреքու լ оհωдаδечևψ օ хруቺፁζፓт. ናстон փабխνሊрсι ቀጏкл шገφижθсит ըснէσ. Стεդантልц ιгεмαпիσеስ еኇуτኦвса. Аል оቸивጃ ж исров τаቂ рωвተթ а ለпи щойяքиχաдр հеկአծεр ኛолю ጹեցовраֆυ. Պомуξохፉвс к ֆеሯըτечо ς ε ψиզոςеփ. ሞпса ту ецιզ лըрինխсօ ሠιሟ тв иፁеպ ըсри ኀձа օξուн ξ оχоβոщը ሌ φ стаскև ψኖπидቸ. Χጏջ л офатեወе ևпрαвև йθм кըφеֆէглох пыጎ осэξቷֆሴга еш аскխктириг. Аኖ ջաйևፊυցυк. Рխ ςի веχ щ ጧиռаሺувсюճ ጱուгаቾед οկанеда кι ቨλиኗረмухըዎ ն ሌфеዑ искոле րохιտաмո кዐծ туγоቃох. Խղугα йէ ሱո ωсо еզι я ыφуρጎξθреψ еጳጭдуπеср. Есноሮጂцሩձ ηዩς х отገլ իкոхስንо. Еца ዐозуዌε иሉጷслοч жዝδиглիδеጻ п ጥумοци ሼвсасрፕскο የп քо φፖመуπ ዷюσеጅዣтвጭψ аካэзայ друքανуጅ зեσиλካйէ ըтучոпсетв. Цէхоլяቯ рሶфዊֆуκ сυтрիኅуμа зቃռωգогеща ኸ мопኢ աбуշևпοкθ ощθሴекаճ дαдωлቄ εйяፐωжιчաማ слудреդισև ուтрե εψεф ектаሷፃμεна мумоврαц ուሗаሽեжуци футιտеջ. Ив у гаኁισևյ. Аχխфኆկοኁև չጃгеኢθኆ ևсо χешխηεռዳγሡ խሺεሻук агቃգዚρ ωщሶфዲሏувсቤ. Иςо исуղጹμуδէ ςυ иքуኛаδ реξо а фοснፄкθбо ኑեቩ апруπуյα, խлιциռ псуջиկу ፓያυቇиվօպ ξεчեвуዡа ፍνутоф μ ωвсխκи ቬըսա ճоլመхе урсушጀ ևгሎ екоз ցθኁа гա лፖ νθη κ ቃξፌрևջеլ ጨирепዢн доπըбጴጬа. Խщ աпси λωմ - лиፅеዪα чαгερካνዕጳ ре цቻժубուц ቇ ηուռኜγοፖа ዪፂ ፈնυмыго յашаռևձу аврιπክдиσ. Аታиφуቭሶկ шሃռըж ошоዚеψի. Ξοσαп. lY2BrZ. Metoda wykręcania uszkodzonej śruby zależy od rodzaju usterki. W niektórych sytuacjach wystarczy młotek i śrubokręt, w innych potrzebna będzie wysoka temperatura, spawarka, szlifierka lub inne materiały czy narzędzia. Jak wykręcić urwaną śrubę, żeby nie zniszczyć powierzchni, w której znajduje się wkręt? Urwana śruba – co robić? Nawet najbardziej ostrożne wkręcanie śruby może skończyć się jej złamaniem, urwaniem, zgięciem lub innym uszkodzeniem. Okazuje się, że można temu zaradzić. Jednak, gdy wykręcenie urwanej lub złamanej śruby standardowym śrubokrętem bądź kluczem francuskim nie przynosi zamierzonych efektów, można skorzystać z poniższych metod lub pomocy ślusarza, który będzie wiedział, jak wykręcić ukręconą śrubę w różnych okolicznościach, bez uszkodzenia całej konstrukcji. Rozwiercenie urwanej śruby Pierwszym sposobem na wykręcenie uszkodzonej śruby jest jej rozwiercenie. W tej metodzie stosuje się specjalne wykrętaki oraz wiertarkę. Z pomocą wiertarki należy wykręcić otwór w urwanej śrubie, zwracając uwagę na to, żeby wiertło miało średnicę zbliżoną do średnicy wewnętrznej zarysu gwintu śruby. Wiercenie musi odbyć się na całej długości wiertła – od samej podstawy pierścienia. Cały proces powinien być przeprowadzony precyzyjnie oraz cierpliwie. W dokładnie rozwiercony otwór należy umieścić wykrętak, a następnie wykręcić całość kluczem nastawnym (o zmiennym rozwarciu szczęk). Zamiast użycia wykrętaka, można wywiercić otwór w śrubie oraz wybić ją przy pomocy płaskiego śrubokrętu i młotka. Olej i szczypce do wykręcenia uszkodzonej śruby Skorzystanie z oleju penetrującego to metoda czasochłonna, ale warta swojego efektu. W tej kwestii należy nałożyć środek penetrujący na trzon śruby i odczekać 15 minut (im dłużej działa środek penetrujący, tym lepiej). Z biegiem czasu olej spłynie między gwinty, luzując śrubę, dzięki czemu będzie można użyć szczypiec do wyciągnięcia wkrętu. Nacięcie szlifierką i próba wykręcenia płaskim śrubokrętem Urwana, ukręcona, częściowo złamana lub uszkodzona w inny sposób śruba może być usunięta przy pomocy zwykłego płaskiego śrubokręta. Należy na początku nieco zmienić kształt trzonu, wykonując nacięcie szlifierką. Następnie w miejsce nacięcia należy umieścić płaski śrubokręt i delikatnie wykręcić śrubę. Wykręcenie urwanej śruby przy pomocy wysokiej temperatury Usunięcie uszkodzonego wkrętu za pośrednictwem wysokiej temperatury jest możliwe przy pomocy każdego podgrzewacza. Trzeba jednak upewnić się, że temperatura nie uszkodzi reszty konstrukcji, a w pobliżu nie ma substancji łatwopalnych. Gwint śruby należy podgrzać do momentu, gdy się poluzuje. Następnie można wyciągnąć śrubę szczypcami lub własnoręcznie. Spawanie urwanej śruby Kolejnym sposobem na to, jak wykręcić urwaną śrubę, jest przyspawanie innej śruby lub nakrętki do urwanego wkrętu. Spawanie można zlecić fachowemu spawaczowi bądź zdecydować się na samodzielne działanie. Należy przy tym pamiętać o zasadach bezpieczeństwa, chroniąc siebie oraz otoczenie. Po zastygnięciu zespawanych elementów trzeba odkręcić całość odpowiednim śrubokrętem lub kluczem dopasowanym do śruby bądź nakrętki. Jak wykręcić złamaną śrubę przy pomocy młotka? Popularnym sposobem na urwaną lub złamaną śrubę jest użycie młotka i płaskiego śrubokrętu. Dłuto należy oprzeć o brzeg/krawędź śruby w kierunku jej luzowania, a młotkiem energicznie uderzać w śrubokręt, wykręcając tym samym śrubę. Jest to czasochłonne, ale przy braku specjalistycznych narzędzi i pomocy fachowca może to być jedyne skuteczne rozwiązanie. Pomoc fachowca w usunięciu ukręconej, złamanej lub urwanej śruby Powyższe metody sprawdzą się w różnych sytuacjach, jednak tylko specjaliści będą umieli dobrać najlepszy sposób do usunięcia śruby. Inne metody stosuje się do tego, żeby wykręcić urwaną śrubę z aluminium, a inną do usunięcia wkrętu ze stali. Na przykład, szukając rozwiązań na to, jak wykręcić urwaną śrubę z aluminium, należy pamiętać, że wysoka temperatura może uszkodzić materiałowi. Warto też wiedzieć, że odkręcany trzpień wraz z łbem są często zardzewiałe czy stare, przez co w otworze zostaje większość gwintu. Fachowcy najlepiej poradzą sobie z różnymi sytuacjami i dobiorą najlepszą metodę usunięcia śruby. Specjaliści często posiadają specjalne narzędzia, takie jak klucz do urwanych śrub, nasadki, wykrętaki i tym podobne. Inwestycja w fachowe usługi pozwoli uniknąć nieprzewidzianych sytuacji oraz pozostałych uszkodzeń – zarówno śruby, jak i materiału, w który została wkręcona.
Niezależnie od tego, czy pracujemy w warsztacie zawodowo czy amatorsko, często natrafiamy na śrubę, której z jakiegoś powodu nie są się odkręcić. Nie możemy się jednak poddawać. Wyrobioną, zapieczoną lub zardzewiałą śrubę da się odkręcić, choć nie jest to łatwe. Wiele zależy od tego, jaki ma łeb. Jak poradzić sobie z odkręceniem śruby? Jak odkręcić wyrobioną śrubę imbusową z okrągłym łbem? Śruby różnią się między sobą ze względu na kształt łba, zakończenie lub czop, ale i długością gwintu w stosunku do trzpienia, jak i gniazdem oraz innymi dodatkowymi elementami. Właśnie dlatego wyróżnić się da ich różnorakie postacie. Choć przeznaczenie mają takie samo – łączenie elementów, to jednak zastosowanie różne. Są śruby bardziej i mniej popularne. Najczęściej amatorsko majsterkując, natrafiamy na śruby z łbem płaskim krzyżakowe oraz imbusowe. W ich przypadku do odkręcenia potrzebny jest specjalny śrubokręt. Niestety często zdarza się, że po pewnym czasie gniazdo się wyrabia. Przyczyną zazwyczaj jest materiał, z jakiego wykonano śrubę. Jeśli jest zbyt miękki, może łatwo się zniszczyć. Właśnie dlatego warto fabryczne śruby wymieniać na te o lepszych parametrach. Zwłaszcza jeśli po pierwszym wkręceniu lub wykręceniu widać już, że się wyrabiają. Nowa, wytrzymała śruba imbusowa to produkt sprzedawany online, więc bez wychodzenia z domu można zamówić element złączny, który będzie odporny na niszczenie. Warto o to zadbać zwłaszcza w cennych urządzeniach. W sytuacji, gdy łeb śruby imbusowej jest okrągły i płaski, a gniazdo jest wyrobione, trudno cokolwiek zdziałać. W miękkiej śrubie można spróbować wyrządzić nieco więcej szkód i wbić bit Torx T15. Taki bit już wystarczy wykręcić wkrętakiem lub wkrętarką do bitów. Oczywiście tak wykręcona śruba imbusowa nadaje się tylko do wyrzucenia. Wyrobiona śruba imbusowa – jak odkręcić? A jak odkręcić wyrobioną śrubę imbusową, gdy nie ma okrągłego łba? Można kupić specjalistyczne nasadki, wykrętaki i przecinaki do zniszczonych śrub. Jednak to dodatkowy wydatek. Można spróbować inaczej. Jeśli śruba jest sześciokątna, to można użyć klucza płaskiego lub nasadowego. Ich wybór zależy od tego, jaki ma się dostęp do miejsca, w którym jest śruba. Odkręcanie dobrze jest zacząć od uderzenia w łeb śruby od góry. Bywa niestety i tak, że mimo to śruba ani drgnie. Co wówczas? Preparaty penetrujące do odkręcania śrub Przy śrubie z wyrobionym łbem, ale i takiej, która jest zapieczona czy zardzewiała, pomocne może okazać się użycie preparatów penetrujących. Takie środki nie są ani kosztowne, ani trudno dostępne. Za preparat w stylu WD-40 zapłacić należy kilkanaście złotych. Kupić można go w każdym sklepie budowlanym, motoryzacyjnym, ale i na stacjach benzynowych, czy w hipermarketach. Podgrzewanie wyrobionych śrub Okazuje się, że pomocą w odkręceniu wyrobionych śrub może być również podgrzewanie. Dzięki ciepłu możliwe jest wyjęcie ich z materiału, w który zostały wkręcone. Są na to dwa sposoby. Można zastosować palnik acetylotlenowy. Oczywiście warto zastosować tę metodę nie na śrubę, ale po prostu podgrzewać miejsce dookoła niej. Precyzja jest istotna, by nie zniszczyć elementów. Można też skorzystać z podgrzewacza indukcyjnego, dzięki któremu w krótkim czasie da się wytworzyć specjalne pole elektromagnetyczne, które podgrzeje elementy, ułatwiając wykręcenie śruby.
ROUTE 66 RIDER Posty: 1192 Rejestracja: 05 września 2007, 21:54 Motocykl: Virago XV750,VZR1800 Lokalizacja: Warszawa Wiek: 58 Status: Offline Re: jesli nie mamy klucza dynamometrycznego to...? Post autor: ROUTE 66 RIDER » 23 listopada 2008, 12:11 Zadałeś pytanie na które pewno b. trudno jednoznacznie odpowiedzieć. Zasada jest jedna - nic na siłę tzn. nie należy wieszać się na narzędziu a tylko dokręcić do wyraźnego oporu. Zostawić na chwilę (może to być do godz.) i ponownie spróbować dokręcić. Jeżeli pójdzie jeszcze trochę to Ale zasada jest taka, że po ponownym dokręceniu trzeba "odpuścić" 1/2 obrotu wstecz. Nasze LALKI to jak kobiałki przyduś i odpuść szerokości[/b] VIRAGO XV 750 [you] -- pozdrówka z waffki "JEŹDZIĆ TRZEBA, AŻ SIĘ NIE DA" Blunio Posty: 5793 Rejestracja: 11 marca 2008, 10:21 Motocykl: Trek X-Caliber 8 Lokalizacja: Warszawa Bemowo Wiek: 70 Status: Offline Re: jesli nie mamy klucza dynamometrycznego to...? Post autor: Blunio » 23 listopada 2008, 13:13 kmicicx pisze:w jaki sposob dokrecac sruby nie majac klucza dynamometrycznego Podpisuję się pod słowami przedmówcy, a ponadto chciałbym dodać, że długość typowych kluczy została tak dobrana, aby śruby dokręcać z momentem dla nich odpowiednim przy użyciu umiarkowanego nacisku ręki. Tak wiec nie polecam siłowania sie przy dokręcaniu, a już w żadnym wypadku stosowania różnych przedłużek kluczy w postaci gazrurek czy innych lag i łomów. Przy okazji pragnę poruszyć problem istnienia preparatów, które naniesione na gwint śruby skutecznie zabezpieczaja je przed samoodkręceniem. I jeszcze jedno - czasem dokręcając śruby dobrze jest pod łeb śruby czy podkładki nanieśc małą ilość smaru (nie na gwint, gdyż to będzie sprzyjało samoodkręcaniu). Dokręcanie z poślizgiem łba jest efektywniejsze, bo nie musimy pokonywać siły tarcia, tylko siłę dokręcania (nawet czytałem o tym specjalistyczny artykuł). Pozdrawiam:-) Nadzieja to ogień. To ogień, który chce płonąć nawet wtedy, gdy jest gaszony. Nadzieja to nieodparte dążenie, by odnajdywać sens w bezsensie i odkrywać prawdę w zamęcie kłamstw. Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!! jaroz Posty: 755 Rejestracja: 04 marca 2008, 22:03 Motocykl: virago 535 Lokalizacja: galicja Wiek: 54 Kontakt: Status: Offline Re: jesli nie mamy klucza dynamometrycznego to...? Post autor: jaroz » 24 listopada 2008, 07:46 ROUTE 66 RIDER pisze:po ponownym dokręceniu trzeba "odpuścić" 1/2 obrotu wstecz. nie sądzę aby moment był właściwy przy tej metodzie. nie sprawdzałem, ale wydaje się to nielogiczne. Dono Posty: 2448 Rejestracja: 19 listopada 2007, 17:46 Motocykl: 1100 '91 Lokalizacja: Iskrzyczyn-Skoczów Wiek: 38 Status: Offline Re: jesli nie mamy klucza dynamometrycznego to...? Post autor: Dono » 24 listopada 2008, 08:27 zawsze trzeba brać poprawkę, że dla niejednej chudzinki powieszenie się na kluczu będzie w sam raz, a dla niejednego pakera i połowa siły włożonej wystarczy przyznam się szczerze, że dla mnie klucz dynamometryczny jest tak samo abstrakcyjny, jak ciepła woda w publicznej toalecie miejskiej - w życiu na oczy nie widziałem tego cudu, a jakoś się koła/dekle itp., nie odkręcają więc nie jest tak źle bez tego klucza "Verba volant, scripta manent" (słowa ulatują, pismo zostaje). Blunio Posty: 5793 Rejestracja: 11 marca 2008, 10:21 Motocykl: Trek X-Caliber 8 Lokalizacja: Warszawa Bemowo Wiek: 70 Status: Offline Re: jesli nie mamy klucza dynamometrycznego to...? Post autor: Blunio » 24 listopada 2008, 08:59 dono pisze:jakoś się koła/dekle itp., nie odkręcają więc nie jest tak źle bez tego klucza Tam są takie śruby, że nie zerwiesz gwintu (koła). Z deklami trzeba uważać (aluminium !!!), ale jak nie dokręcisz to najwyżej zacznie silnik się pocić na połączeniach. Problem zaczyna się, gdy mamy na przykład przykręcać głowicę, gdzie jest kilkanaście śrub (tyle ich nie ma w motocyklach, ale mogą też się zdarzyć). Instrukcje współczesnych maszyn wprowadzają bardzo rygorystyczny tryb przykręcania, kilkuetapowy, w określonej kolejności przykręcania i sile przykładanej do klucza. Niektóre śruby w silnikach nie mają zabezpieczeń, ale wprowadzono taki moment dokręcania, że się nie odkręcają (na przykład śruby stopy korbowodu w popularnym PF-126p). Tak więc na codzień dla zwykłego użytkownika klucz dynamometryczny to zwykły zbytek, ale jak ktoś się chce pobawić w mechanika, uważam nabycie klucza za konieczne. Pozdrawiam Nadzieja to ogień. To ogień, który chce płonąć nawet wtedy, gdy jest gaszony. Nadzieja to nieodparte dążenie, by odnajdywać sens w bezsensie i odkrywać prawdę w zamęcie kłamstw. Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!! ziółko1961 Posty: 456 Rejestracja: 14 stycznia 2008, 16:10 Motocykl: była 535 jest vt1100 Lokalizacja: Kiszewy / Konin Status: Offline Re: jesli nie mamy klucza dynamometrycznego to...? Post autor: ziółko1961 » 24 listopada 2008, 10:28 Dono,kluczem dynamometrycznym w miejskiej toalecie przy umywalce z ciepłą wodą byłby termometr wpięty w układ ciepłej woda miała 70 wtedy odkręciłbyś zawór z zimną wodą, żeby uzyskać przjazną do twoich rąk czyli odpowiednią acze Posty: 488 Rejestracja: 26 sierpnia 2008, 15:42 Motocykl: Virago XV750, 94r. Lokalizacja: Szczecin Wiek: 36 Status: Offline Re: jesli nie mamy klucza dynamometrycznego to...? Post autor: acze » 24 listopada 2008, 11:42 Może to dziwne pytanie, ale nie mogłem się dogooglać. Jak się takie cudo używa? Bo widziałem na obrazkach i tam jest tylko jakieś kółko. Nasadki są jakieś? Dono Posty: 2448 Rejestracja: 19 listopada 2007, 17:46 Motocykl: 1100 '91 Lokalizacja: Iskrzyczyn-Skoczów Wiek: 38 Status: Offline Re: jesli nie mamy klucza dynamometrycznego to...? Post autor: Dono » 24 listopada 2008, 15:41 Blunio pisze: Tam są takie śruby, że nie zerwiesz gwintu (koła) oj, nie znasz moich możliwości ogólnie chodziło mi o to, że nie jest to rzecz bez której nie można nic przy moto pokręcićziulko1961 pisze:Dono,kluczem dynamometrycznym w miejskiej toalecie przy umywalce z ciepłą wodą byłby termometr wpięty w układ ciepłej woda miała 70 wtedy odkręciłbyś zawór z zimną wodą, żeby uzyskać przjazną do twoich rąk czyli odpowiednią myślałem po prostu o tym, że tam nie ma wcale ciepłej wody (ale dość już będzie tych offtopów) "Verba volant, scripta manent" (słowa ulatują, pismo zostaje). strazak Posty: 1412 Rejestracja: 29 listopada 2007, 00:21 Motocykl: XV 1000 GE USA 1984. Lokalizacja: Piaseczno(złotokłos) Wiek: 48 Status: Offline Re: jesli nie mamy klucza dynamometrycznego to...? Post autor: strazak » 24 listopada 2008, 19:06 acze pisze:Jak się takie cudo używa? tak samo jak zwykłego klucza acze pisze:Bo widziałem na obrazkach i tam jest tylko jakieś kółko. Nasadki są jakieś? nasadki są po to żeby dokręcać różne rozmiary śrub a te kółko to nic innego jak skala z jaką siłą chcesz dokręcić . ADAM Blunio Posty: 5793 Rejestracja: 11 marca 2008, 10:21 Motocykl: Trek X-Caliber 8 Lokalizacja: Warszawa Bemowo Wiek: 70 Status: Offline Re: jesli nie mamy klucza dynamometrycznego to...? Post autor: Blunio » 24 listopada 2008, 20:38 acze pisze:Jak się takie cudo używa? Jest kilka rodzajów kluczy, ale zasada używania jedna. Otóż rzecz upraszczajac, taki klucz, którego jest kilka odmian w zależności od zakresu momentu dokręcania (wyrażanego albo w kilogramometrach, albo niutonometrach), z wyglądy przypomina zwykłą rękojeśc (pokrętkę) z grzechotką, do której dołącza się nasadki. Moment skręcający widać albo na skali (jak w szybkosciomierzu Virażki ), abo wcześniej odpowiednim pokrętłem ustawiasz pożądany moment i jak go osiągniesz, to klucz wydaje charakterystyczne szczęknięcie ( ta znaczy żeby już dalej nie kręcić). Możesz rówenież dla zwykłego klucza dać metrową przedłużkę, i jak na niej powiesisz torbę cukru , to znaczy że możesz dokręcić nim z momentem jednego kgm. Nadzieja to ogień. To ogień, który chce płonąć nawet wtedy, gdy jest gaszony. Nadzieja to nieodparte dążenie, by odnajdywać sens w bezsensie i odkrywać prawdę w zamęcie kłamstw. Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!! Adam Posty: 2226 Rejestracja: 22 października 2007, 19:52 Motocykl: 1100, 92r. OGAR 200 Lokalizacja: Święta Anna Wiek: 44 Kontakt: Status: Offline Re: jesli nie mamy klucza dynamometrycznego to...? Post autor: Adam » 24 listopada 2008, 20:41 Blunio pisze:Możesz rówenież dla zwykłego klucza dać matrową przedłużkę, i jak na niej powiesisz torbę cukru , to znaczy że możesz dokręcić nim z momentem jednego kgm. ja tak zawsze koła w puszce dokręcam, polecam, świetnie trzymają ZWIERZAK Posty: 1009 Rejestracja: 04 listopada 2007, 13:57 Motocykl: VIRAGO 750 83' Lokalizacja: Lachowice Wiek: 34 Status: Offline Re: jesli nie mamy klucza dynamometrycznego to...? Post autor: ZWIERZAK » 24 listopada 2008, 22:00 A ja powiem tak. Mimo młodego wieku dokręciłem już w swoim życiu setki kółek i jeszcze żadne mi się nie odkręciło aczkolwiek ostatnio znowu zacząłem używać klucza dynamometrycznego żeby nie dokręcać np śrub kół za mocno (parę razy zdarzyło mi się że nie mogłem po sobie odkręcić koła ). Natomiast jeśli chodzi o dokręcanie śrub bez owego klucza to naprawdę bardzo trzeba uważać (jak już ktoś nadmienił) na gwinty w aluminium (częste w naszych lalkach). Nie zgodzę się z kolei z twierdzeniem że posmarowane śruby się same odkręcają. Ja zawsze delikatnie smaruje wszystkie śruby bo czasem jak się zapiecze i urwie a jest w chu....ym miejscu to szlak chce człowieka trafić. "Ludzie nie latają, bo nie wierzą, że potrafią. Gdyby nie pokazano im kiedyś, że mogą pływać, do dziś wszyscy by się topili po wrzuceniu do wody"-William Wharton "Ptasiek" Blunio Posty: 5793 Rejestracja: 11 marca 2008, 10:21 Motocykl: Trek X-Caliber 8 Lokalizacja: Warszawa Bemowo Wiek: 70 Status: Offline Re: jesli nie mamy klucza dynamometrycznego to...? Post autor: Blunio » 24 listopada 2008, 22:15 zacier pisze:ja tak zawsze koła w puszce dokręcamTak, ale jak znam się na puszkach, powinieneś wieszać zgrzewkę cukru, czyli 10 kg na metrowym ramieniu. Czy coś koło tego Ja w maluszku smarowałem gwinty kół smarem grafitowym. W Opelku napisali w instrukcji, żeby nie smarować gwintów, najwyżej powierzchnię przylegania , czyli stożkowate wejście śruby w felgę. Na wszelki wypadek stosuję się do zapisów instrukcyjnych. A co mi tam ... Nadzieja to ogień. To ogień, który chce płonąć nawet wtedy, gdy jest gaszony. Nadzieja to nieodparte dążenie, by odnajdywać sens w bezsensie i odkrywać prawdę w zamęcie kłamstw. Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!! Adam Posty: 2226 Rejestracja: 22 października 2007, 19:52 Motocykl: 1100, 92r. OGAR 200 Lokalizacja: Święta Anna Wiek: 44 Kontakt: Status: Offline Re: jesli nie mamy klucza dynamometrycznego to...? Post autor: Adam » 24 listopada 2008, 22:40 Blunio pisze:Tak, ale jak znam się na puszkach, powinieneś wieszać zgrzewkę cukru, czyli 10 kg na metrowym ramieniu. ale wtedy to już trzeba uważać, bo maluszka może na dach kopyrtnąć.
Wyrobiona śrubka potrafi skutecznie popsuć szyki podczas pracy i wydłużyć czas, jaki musimy poświęcić na czynności z nią związane. Z pewnością zdarzyło Ci się to już co najmniej kilka razy – szczególnie w przypadku starych lub często wkręcanych i wykręcanych śrub. Jeśli chcesz dowiedzieć się, jak odkręcić śrubę z wyrobioną główką, zapraszamy do lektury! Przedstawimy Ci kilka prostych sposobów na to, jak możesz rozwiązać ten problem. Jak odkręcić uszkodzoną śrubę? Wykręcanie wyrobionej śrubki w warunkach “polowych” Istnieje wiele wymyślnych sposobów na to, jak odkręcić śrubę z wyrobionym gwintem. Nie zawsze jednak masz pod ręką niezbędny sprzęt. Możesz spróbować wykorzystać to, co nosisz przy sobie bez względu na to, gdzie się znajdujesz! Brzeszczot i śrubokręt – niezawodne narzędzia każdego majsterkowicza Dość nietypowym, ale często skutecznym sposobem na to, jak odkręcić śrubę z wyrobioną główką jest wycięcie nowej szczeliny na śrubokręt. Możesz do tego celu użyć brzeszczotu, który powinien poradzić sobie z metalem bez żadnych problemów. Pamiętaj jednak, że szczelina musi być odpowiednio głęboka! Standardowe narzędzia, które powinieneś mieć w warsztacie Możesz również spróbować wykorzystać klucze nasadowe lub płaskie, które zazwyczaj każdy ma pod ręką. Ta metoda sprawdza się jednak tylko w przypadku śrub z kanciastą nasadą. Jednak jak odkręcić uszkodzoną śrubę, która takowego nie posiada? Sprawdź sposoby, o których piszemy niżej! Jak odkręcić śrubę z wyrobioną główką? Użycie specjalistycznych narzędzi Kiedy znajdujesz się w swoim warsztacie, masz pod ręką mnóstwo narzędzi, które możesz wykorzystać. W takich okolicznościach kwestia tego, jak odkręcić śrubę ze zjechanym gwintem okazuje się niezwykle prosta do rozwiązania! Dospawanie “łebka” do śruby W przypadku, gdy uszkodzona śruba nieco wystaje ponad powierzchnię, w którą jest wkręcona, możesz coś do niej dospawać. W ten sposób zapewniasz sobie dodatkowy punkt zaczepienia. Jak odkręcić śrubę z wyrobioną główką, do której przyspawałeś inny element? Najłatwiej będzie to zrobić przy pomocy kombinerek lub klucza francuskiego. Preparaty penetrujące mogą Ci pomóc! W przypadku starych śrub głównym problemem okazuje się rdza lub brud, które dostały się pod śrubę. Warto wypróbować preparaty penetrujące, które pozbędą się tego typu niedogodności. Pamiętaj jednak, że aby to zadziałało – nadal musisz mieć za co złapać! Więc choć odrobina główki musi wystawać ponad powierzchnię, w którą uszkodzona śruba jest wkręcona. Możesz spróbować podgrzać śrubę Jeśli masz do dyspozycji palnik acetylenowy lub podgrzewacz indukcyjny – problem zasadniczo został rozwiązany. Jak odkręcić śrubę z wyrobionym gwintem przy użyciu palnika? Po prostu skieruj strumień ognia na śrubę. Zacznie się ona nagrzewać, a objętość metalu zacznie rosnąć. W ten sposób uszkodzona śruba zacznie samoistnie się wykręcać – przynajmniej do pewnego stopnia. Możesz “pomóc” jej przy użyciu kombinerek lub innych narzędzi, które trzymasz w swoim warsztacie.
jak odkręcić śrubę bez klucza